Info

avatar Cześć, Jestem DaruS. Tego bloga prowadzę od 17 maja 2008r. W tym czasie przejechałem tylko 30232.52 kilometrów, z czego 10572.98 w terenie.

2024
baton rowerowy bikestats.pl

-----Archiwum-----
2008
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2023
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 37.66km
  • Teren 37.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 15.69km/h
  • Podjazdy 606m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bike Atelier Maraton #6 Psary

Niedziela, 23 lipca 2023 · dodano: 24.07.2023 | Komentarze 0

Mknę po któreś tam miejsce w trzeciej setce :p
Mknę po któreś tam miejsce w trzeciej setce :p © darus.bikestats.pl

Gdzieś na trasie Bike Atelier w Psarach
Gdzieś na trasie Bike Atelier Maratonu w Psarach © darus.bikestats.pl


Kategoria >TourDeAmateur


  • DST 49.96km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:32
  • VAVG 14.14km/h
  • Kalorie 1223kcal
  • Podjazdy 665m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Objazd trasy BAM Psary

Sobota, 22 lipca 2023 · dodano: 24.07.2023 | Komentarze 0




  • DST 46.76km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 21.75km/h
  • Kalorie 703kcal
  • Podjazdy 148m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do roboty

Sobota, 15 lipca 2023 · dodano: 21.07.2023 | Komentarze 1

Miał być trening przy okazji dojazdu komunikacyjnego, z czego nie wiele wyszło. Przed pracą delikatniej, żeby się nie zajechać. Po pracy delikatnie, żeby się nie zagotować. Termometr na powrocie wskazywał 36 stopi, co skutecznie zniechęciło mnie od wykonywania jakichś interwałów, czy też wyszukiwania podjazdów.




  • DST 4.84km
  • Czas 00:15
  • VAVG 19.36km/h
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bike wash

Sobota, 15 lipca 2023 · dodano: 15.07.2023 | Komentarze 1

Wiem, że nie powinno się myć roweru na myjkach wysokociśnieniowych, ale musiałem przewieźć rower wewnątrz samochodu więc ...

Mycie było koniecznością
Mycie było koniecznością © darus.bikestats.pl




  • DST 37.15km
  • Teren 32.00km
  • Czas 02:56
  • VAVG 12.66km/h
  • VMAX 52.99km/h
  • Kalorie 1709kcal
  • Podjazdy 1103m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Bike Atelier Maraton #4 Jelesnia...

Niedziela, 25 czerwca 2023 · dodano: 26.06.2023 | Komentarze 0

… czyli górski wpie***l
Było świetnie! Tak naprawdę był to mój pierwszy przejazd po prawdziwych górach typowo MTB. Do tej pory bywałem z rowerem, a i owszem kilka razy, ale pomimo roweru górskiego nie wypuszczałem się poza asfalt. Co dziwne nie zaskoczyło mnie 20km piłowania pod górę, rozegrałem to w miarę rozsądnie na spokojnie od początku i powoli wyprzedzałem tych wyrywnych którym brakło sił. Nie sądziłem, że to kiedyś powiem lub napiszę ale wolę podjazdy, niż ostre zjazdy w tak ciężkim terenie. Było wszystko co powinno być: kamienie, korzenie, błoto, kałuże, stromizny ale również super pogoda i piękne widoki.

Gdzieś na trasie BAM w Jeleśni
Gdzieś na trasie BAM w Jeleśni © darus.bikestats.pl

 Przy okazji maratonu przejechaliśmy przez szczyty Beskidu Żywieckiego: Skała(946mnpm), Abrahamów(857mnpm), Suchy Groń(868mnpm). Tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że rower górski to idealny sprzęt na moje potrzeby. Mam luzy na korbie, w sterach, na przednim kole i pomimo tego, iż odebrałem tylne koło z centrowania 3 dni temu, muszę je oddać na tez zabieg ponownie. Takiej rzeźni rowerowej, nie przeżyłem jeszcze nigdy wcześniej. Jestem z siebie bardzo zadowolony, wycisnąłem z siebie i z roweru wszystko co się dało. Bez treningu samo dotarcie do mety byłoby satysfakcjonujące, a udało się jeszcze nieźle zapunktować dla drużyny w klasyfikacji branżowej. Za dwa tygodnie kolejny etap w Beskidach tym razem z wspinaczką na Klimczok. Już nie mogę się doczekać.


Kategoria >TourDeAmateur


  • DST 32.97km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:39
  • VAVG 19.98km/h
  • VMAX 45.36km/h
  • Kalorie 538kcal
  • Podjazdy 227m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Sobotnia poranna przebieżka

Sobota, 17 czerwca 2023 · dodano: 20.06.2023 | Komentarze 2

No dobra. Żarty się skończyły. Opublikowali trasę najbliższego Bike Atelier Maratonu w Jeleśni. Niby człowiek wiedział, że to Beskidy, ale w sumie nie wiem czego się spodziewał.  I tak na dystansie hobby będzie tylko 37km, za to przewyższeń 1200m. Optymizmem nie napawa również fakt, że od samiutkiego startu, pierwsze 16km to ciągła wspinaczka. Nie wiem jak ugryźć temat aby to ukończyć, tym bardziej, że formą w ostatnich latach nie grzeszę.Cóż pojedzie się turystycznie, pooglądać widoki i ... zmieścić się w 5h limicie czasu.
Co do dzisiejszego wyjazdu- wstałem rano o godzinie 6 tylko po to, aby pokręcić. Jednak na pół śpiąco to żadna jazda. Było mi jakoś tak ciężko i opornie. Zaliczyłem kilka górek i lokalnych dróg polnych. Fotka taka sobie- widok na żywo robił jakieś wrażenie a na fotografii wypada mizernie, ale wstawiam 'na pamiątkę'.
Polna droga. Po co to zboże skoro mamy tyle od sąsiadów ze wchodu??
Polna droga. Po co to zboże skoro mamy tyle od sąsiadów ze wchodu?? © darus.bikestats.pl




  • DST 7.31km
  • Teren 4.00km
  • Czas 00:25
  • VAVG 17.54km/h
  • VMAX 31.29km/h
  • Kalorie 89kcal
  • Podjazdy 13m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Komunikacyjne grosze

Środa, 7 czerwca 2023 · dodano: 10.06.2023 | Komentarze 0




  • DST 32.06km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 20.25km/h
  • VMAX 50.24km/h
  • Kalorie 539kcal
  • Podjazdy 191m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Wieczorem ride

Wtorek, 6 czerwca 2023 · dodano: 07.06.2023 | Komentarze 1

Tak jak przewidywałem pisząc się na jakieś chore akcje rowerowe w tym sezonie, aby jeździć trzeba się gimnastykować i tak do pracy wyruszyłem o 5 rano o 14 skończyłem zmianę na etacie. Dojazd do domu, szybki obiad, 4h pracy 'na swoim', szybka kanapka i o 20:40 byłem już na rowerze.
Słońce już zachodzi
Słońce już zachodzi © darus.bikestats.pl
Nie chciało mi się robić jakiegoś treningu, więc poprostu pojeździłem sobie po okolicy, łapiąc kilka małych pagórkow. Nie ma to jak rower dla regeneracji głowy.




  • DST 7.46km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:21
  • VAVG 21.31km/h
  • VMAX 34.63km/h
  • Kalorie 63kcal
  • Podjazdy 2m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Komunikacyjne grosze

Poniedziałek, 5 czerwca 2023 · dodano: 07.06.2023 | Komentarze 0




  • DST 33.54km
  • Teren 30.00km
  • Czas 01:46
  • VAVG 18.98km/h
  • VMAX 47.72km/h
  • Kalorie 779kcal
  • Podjazdy 364m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Bike Atelier Maraton #3 Tarnowskie Góry

Niedziela, 28 maja 2023 · dodano: 29.05.2023 | Komentarze 2

Cóż to był za wyścig. Piękna pogoda, słonecznie ale nie duszno, lekki wiatr. 3,2,1 Start. A nie to pierwszy sektor dystansu PRO. Powoli przesuwamy się w stronę linii startowej i w końcu nadszedł czas zabawy. Pierwsze kilometry w tempie ok. 40km/h szerokie drogi szutrowe więc trzeba maksymalnie nadrobić. Kurz podniesiony przez tyle rowerzystów ograniczał widoczność i zapewniał suchość śluzówki i gardła. Jechało mi się świetnie jak po sznurku w niezłym tempie. Świetny międzyczas na 1PK. Na 28(?) km trasy, był długi i mało stromy zjazd, a że robiliśmy dzień wcześniej objazd trasy i wiedziałem, że nie czeka mnie żadna przeszkoda czy ostry zakręt krzyknąłem tylko uczestnikom jadącym przede mną tradycyjne 'lewa' i wleciałem w koleinkę, którą zdaje się spływa woda w trakcie obfitych opadów i tak z prędkością zjazdową spotkałem się z ostrym kamieniem, który rozwalił mi dętkę, zapewnił 8 i zdezelował piastę tylnego koła. Jak się później okazało również sińcie i obtarcia na obu nogach, ale tego w adrenalinie nie czułem.
umcia, umcia pękła gumcia :(
umcia, umcia pękła gumcia :( © darus.bikestats.pl

Najpierw załamka rzut roweru w krzaki, chwila oddechu i decyzja 'walczymy' szybka wymiana gumy, kolega z drużyny gdy mnie wyprzedzał pytał czy pomóc, ale zawołałem tylko pompkę (bo moja uległa awarii więc ją wywaliłem). I tak z niedopompowanym zósemkowanym kołem, ocierającą tarczą i pękniętą dętką na szyi (aby nie śmiecić w lesie) zaparłem się i cisnąłem ile sił. 1:50:07;  294 open; 10 w klasyfikacji branżowej; 2 miejsce drużynowo w klasyfikacji branżowej. Nie o wynik mi chodzi, ale szkoda mi trochę tego podium w klasyfikacji stali nierdzewnych, bo ze stopera stravy, która zrobiła autopauze na czas serwisu wynika, że bym się załapał. Nie mówiąc już, o watach straconych na polerowanie tarczy i jednak pewnego rodzaju wybiciu z rytmu. Noga podawała jak nigdy, dyspozycja dnia była świetna - wyszło jak zwykle...





Jeszcze na trasie, a juz z medalem na szyi
Jeszcze na trasie, a juz z medalem na szyi © darus.bikestats.pl


Kategoria >TourDeAmateur