Info

avatar Cześć, Jestem DaruS. Tego bloga prowadzę od 17 maja 2008r. W tym czasie przejechałem tylko 30232.52 kilometrów, z czego 10572.98 w terenie.

2024
baton rowerowy bikestats.pl

-----Archiwum-----
2008
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2023
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2016

Dystans całkowity:231.09 km (w terenie 91.00 km; 39.38%)
Czas w ruchu:10:32
Średnia prędkość:20.73 km/h
Suma podjazdów:674 m
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:33.01 km i 1h 45m
Więcej statystyk
  • DST 34.66km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 19.26km/h
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

praca x3

Środa, 27 kwietnia 2016 · dodano: 03.05.2016 | Komentarze 0


3 dni komunikacyjnie, do roboty.




  • DST 42.23km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 21.11km/h
  • Podjazdy 178m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruch po chorobie

Czwartek, 21 kwietnia 2016 · dodano: 24.04.2016 | Komentarze 0

Delikatny rozruch po niemal dwu tygodniowej przerwie chorobowej, nie mogę wyjść z niej do końca, ciągle jakiś katar, kaszel, albo inne dolegliwości. Cóż chyba będzie trzeba to po prostu zajeździć. Coraz bliżej jedna z moich ulubionych imprez mtb, mam nadzieję, że jeszcze uda mi się odrobinę poprawić formę.




  • DST 12.70km
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rodzinna przejażdżka

Sobota, 9 kwietnia 2016 · dodano: 13.04.2016 | Komentarze 0

W ubiegły weekend miałem okazję pojeździć na rowerze miejskim po parku w Bydgoskim Myślęcinku i to w doborowym towarzystwie.





  • DST 15.33km
  • Teren 8.00km
  • Czas 00:51
  • VAVG 18.04km/h
  • Podjazdy 151m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżka telefonisty

Czwartek, 7 kwietnia 2016 · dodano: 07.04.2016 | Komentarze 1

Pojechałem na Skarpę, aby zrobić kilka podjazdów. Nie czuję się 'wyrowerzony'.
- Spec trzeszczy, skrzypi, klekocze;
- Noga dziś wyjątkowo nie chciała naciskać na pedały;
- Dzwonili do mnie z każdej możliwej infolinii celem przedstawienia 'oferty handlowej',
a ja przez brak możliwości spojrzenia kto dzwoni, odbierałem wszystko...
'telefony, telefony, bez przerwy trryyyyryyyyyryyyyy'
fu*k
Wróciłem do domu...




  • DST 40.55km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 18.72km/h
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

W sprawunkach i do lasu

Wtorek, 5 kwietnia 2016 · dodano: 06.04.2016 | Komentarze 0

Po pracy załatwić kilka spraw, a następnie na krótką rundkę do lasu. Miała być przejażdżka a wyszedł solidny trening z elementami przeprawowymi. Kiedyś w Olku był mostek, teraz trzeba przechodzić po śliskich kamieniach, co w SPD nie jest wcale takie oczywiste. Strumyczek pokonany suchą stopą, niekoniecznie suchą oponą.





  • DST 29.07km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 21.53km/h
  • Podjazdy 101m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna rundka

Poniedziałek, 4 kwietnia 2016 · dodano: 04.04.2016 | Komentarze 0

Umówiłem się dziś na krótką przejażdżkę po okolicznych lasach, jednak towarzystwo się wycofało. Tak bardzo nie chciało mi się ruszyć samemu tyłka z domu. Siedziałem, leżałem, prawie przysypiałem. Wygarnąłem sobie we własnym kierunku kilka soczystych epitetów i na szczęście udało się zrobić chociaż kilka kilometrów. Parę minut w siodle i człowiek jak nowo narodzony :)




  • DST 56.55km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 23.89km/h
  • Podjazdy 244m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ciechocin

Niedziela, 3 kwietnia 2016 · dodano: 04.04.2016 | Komentarze 2

Wieczorkiem udałem się w stronę Lubicza, później góreczka w Jedwabnie. W okolicach Młyńca wjechałem w las. Bardzo ładna zieleń, liczne stado saren, którym zrobiłem zdjęcie, ale niestety nie nadaje się do publikacji bo mało co na nim widać. Przejeżdżałem też przez wiele rzeczek (zapewne dopływów Drwęcy)

Owym lasem jechałem dość długi czas aż w końcu... wyjechałem w Ciechocinie. To trochę dalej niż planowałem. Nie zabrałem oświetlenia a zmrok nadchodził. Na szczęście zanim zrobiło się już całkiem szaro byłem w mieście i mogłem poruszać się nie do końca zgodnie z przepisami ruchu drogowego, ale za to o wiele bezpieczniej chodnikami, bo nie wszędzie niestety są DDR.