Info

avatar Cześć, Jestem DaruS. Tego bloga prowadzę od 17 maja 2008r. W tym czasie przejechałem tylko 30232.52 kilometrów, z czego 10572.98 w terenie.

2024
baton rowerowy bikestats.pl

-----Archiwum-----
2008
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2023
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

>> 2009 Gdynia Hel

Dystans całkowity:646.07 km (w terenie 70.00 km; 10.83%)
Czas w ruchu:35:10
Średnia prędkość:18.37 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:129.21 km i 7h 02m
Więcej statystyk
  • DST 201.66km
  • Teren 20.00km
  • Czas 09:38
  • VAVG 20.93km/h
  • Sprzęt Trek 4300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gdynia > Toruń

Poniedziałek, 21 września 2009 · dodano: 22.09.2009 | Komentarze 1

GDA 2009
Dzień V


Postanowiliśmy wrócić jak najszybszym tempem do domu. Wiem ktoś może powiedzieć, że dało by się szybciej, ale ja i tak jestem zadowolony z wyniku. ;)

trasa:
40 km SKM żeby nie pobłądzić w Trójmieście
Pruszcz Gdański > Trąbki Wielkie > Godziszewo > Starogard Gdański > Skórcz > Osiek > Jeżewo > Świecie > Chełmno > Kijewo Królewskie > Nawra > Kończewice > Chełmża > Lulkowo > Toruń

zdjęcia




  • DST 88.05km
  • Teren 15.00km
  • Czas 05:55
  • VAVG 14.88km/h
  • Sprzęt Trek 4300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trójmiasto

Niedziela, 20 września 2009 · dodano: 22.09.2009 | Komentarze 0

GDA 2009
Dzień IV


Tu nie będę się jakoś specjalnie rozpisywał, po prostu zwiedzanie Trójmiasta.
Poszukiwania urzędu pocztowego czynnego w niedzielę, zwiedzanie starówki Gdańska, parku Oliwskiego i znajdującej się tuż obok katedry. Przejażdżka drogami rowerowymi, powrót do Gdyni, wjazd na Kamienną górę.

zdjęcia

Neptun


Wieża łabędź


w parku Oliwskim ( w tle Grzana skaczący po kamieniach)


Widok na morze z Kamiennej Góry




  • DST 117.65km
  • Teren 10.00km
  • Czas 06:28
  • VAVG 18.19km/h
  • Sprzęt Trek 4300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gdynia > Hel

Sobota, 19 września 2009 · dodano: 22.09.2009 | Komentarze 0

GDA 2009
Dzień III


trasa:
Gdynia > Pogórze > Kosakowo > Mrzezino > Żelistrzewo > Puck > Swarzewo > Władysławowo > Chałupy > Kuźnica > Jastarnia > Jurata > Hel

Oczywiście, jak że inaczej zaspaliśmy, więc wyruszyliśmy znacznie później niż planowaliśmy. Jechaliśmy mało uczęszczanymi drogami, tak żeby było przyjemniej, po drodze mijaliśmy Indiańską wioskę xD (cokolwiek to miało być), zaatakował nas mało sympatyczny piesio. Zwiedziliśmy Puck i się zaczęło.
A zaczęła się mianowicie ścieżka rowerowa, elegancka, dobrze oznakowana, dwupasmowa, 80 km, z wyznaczonymi parkingami dla rowerów. No czegoś takiego jeszcze nie widziałem. W Jastarni musiałem zwiedzić wszystkie fortyfikacje po kolei, co Bartkowi chyba nie zbyt się podobało :P. Pojechaliśmy więc dalej, w Helu obejrzeliśmy chyba wszystko prócz Fokarium, na które nie starczyło czasu. Zwiedziliśmy fortyfikacje, port, wdrapaliśmy się na latarnię morską, no i główną atrakcję Cypel ... dziwne to jest uczucie wjechać gdzieś rowerem i mieć tą świadomość, że dalej się już nie da :) po za tym bardzo ciekawy widok. Wleźliśmy po kolana do wody, szkoda że nie troszkę cieplejsza no i pogoda nie lepsza, no ale cóż. Mieliśmy zamiar wrócić, ale nie starczyło by czasu przed zmrokiem, dlatego podjechaliśmy do Jastarni a dalszą tresę pokonaliśmy w szynobusie. Tutaj ukłony dla PKP bardzo mi się podoba ta akcja że w weekendy rower jeździ za złotówkę.

zdjęcia:

tipi


moja skromna osoba w Pucku


wybrzeże w Kuźnicy


rowery wbite w piasek na Cyplu


widok na Port z latarni (Hel)




  • DST 31.45km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 14.19km/h
  • Sprzęt Trek 4300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gdynia

Piątek, 18 września 2009 · dodano: 22.09.2009 | Komentarze 0

GDA 2009
Dzień II


Podjechaliśmy na Gdynię Główną do informacji turystycznej po darmową mapę "Rowerem po Gdyni" gdzie są zaznaczone wszystkie ścieżki rowerowe, oraz cenne porady np. dotyczące przewozu rowerów koleją SKM.
Odwiedziliśmy Skwer Kościuszki
Przejechaliśmy się bulwarem nadmorskim
oraz zrobiliśmy kilka km w terenie w poszukiwaniu baterii nabrzeżnej po Rezerwacie Kępa Redłowska.


Dar Pmorza


ORP Błyskawica


Genialny kartograf Grzankowski epizod 3




  • DST 207.26km
  • Teren 15.00km
  • Czas 10:56
  • VAVG 18.96km/h
  • Sprzęt Trek 4300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Toruń > Gdynia

Czwartek, 17 września 2009 · dodano: 22.09.2009 | Komentarze 0

GDA 2009
Dzień I


Trasa: Toruń > Lulkowo > Browina > Kończewice >Nawra > Kijewo Królewskie > Chełmno > Świecie > Jeżewo > Osiek > Skórcz > Starogard Gdański > Godziszewo > Trąbki Wlk > Gdańsk > Gdynia

Zebraliśmy się o 7:40 pod pomnikiem Kopernika. Czekali już na nas Wiola z Łukaszem, nasz komitet pożegnalny, a zarazem eskorta przez parę kilometrów. Łukasz miał niestety pecha, złapał gumę, więc wymienił dętkę. Już mieliśmy parę minutek opóźnienia. Niestety chyba nie zbyt dobrze sprawdził oponę, bo po przejechaniu może 400 m miał znów ten sam problem, więc pożegnaliśmy się i pojechaliśmy w trasę. Po 30 km, Wiola stwierdziła, że będzie już wracała, więc zostaliśmy z Bartkiem sami na szlaku. Jechaliśmy, mieliśmy premię górską w Chełmnie, jechaliśmy, jechaliśmy i po około 110 km dojechaliśmy do miejsca gdzie mieliśmy nocować, a że była godzina 13 zdecydowaliśmy się atakować wybrzeże. Szczerze mówiąc nie przypuszczałem, że damy radę zrobić taki dystans z załadowanymi sakwami ( moje pierwsze > 200 w życiu :) ) ale jak widać nie ma rzeczy niemożliwych. W Trąbkach Wielkich zaczęło się już robić szaro, a do mnie dotarł fakt, że lampka przednia odmówiła współpracy. Zakupiłem nowe baterie jednak i to nie pomogło. Po paru kilometrach jechaliśmy w skrajnych ciemnościach, a pędzenia z górki 50 km/h jak się nie widzi dokąd się jedzie nie było zbyt mądre. Na szczęście nic się złego nie wydarzyło. Dojechaliśmy do Gdańska, więc drogi były już oświetlone, jednak troszkę pobłądziliśmy, bo wszystkie drogowskazy prowadziły przez obwodnice, gdzie raczej nikt by się nie odważył wjeżdżać rowerem. Podjechaliśmy do taksówkarza, który wskazał nam drogę i uświadomił, że do miejsca docelowego jeszcze 30km. Oszukaliśmy więc trochę i udaliśmy się na stacje Szybkiej Kolei Miejskiej i podjechaliśmy do celu.

zdjęcia:

Przed wyjazdem


Widoki z górki w Chełmnie


ratusz w Chełmnie




  • Sprzęt Trek 4300
  • Aktywność Jazda na rowerze

GDA 2009 - prolog

Wtorek, 1 września 2009 · dodano: 01.09.2009 | Komentarze 1

Wyprawa GDA 2009

Ekipa:
- Grzana
- DaruS

Start: 17 września godz. 7:40 przy pomniku Kopernika
Powrót: 22 września
Cel: Wycieczka turystyczno, krajoznawcza mająca na celu zwiedzenie Trójmiasta i okolic.
Powód: Realizacja pomysłu, który od dwóch lat siedzi w mojej głowie

Trasa


------------------------------------------------------------------------
Przygotowania:
------------------------------------------------------------------------

1.09.2009
Przygotowania są na razie w fazie dopieszczania trasy, umawiania noclegów, odkładania pieniążków, kompletowania sprzętu,
2.09.2009
Dziś zaopatrzyłem się w bagażnik, przykręciłem, rower może nie wygląda z nim najestetyczniej, no ale rower nie ma wyglądać tylko jeździć. Przejrzałem dziś również sporą ilość różnego rodzaju map :/ niestety o dobrą mapę nie łatwo.
P.S. Czy ktoś korzystał z przewodnika wydawnictwa Pascal "Pomorze i Bronholm na rowerze" ? Warto się w to zaopatrywać?
7.09.2009
Dzisiaj zrobiliśmy samoróbkę podstawki pod mapę, na kierownicę, może nie wygląda tak samo estetycznie jak ta kupna, ale nic nie wydaliśmy na jej produkcję
(oszczędność w domu i zagrodzie xD )
8.09.2009
Przygotowania ... strasznie zwolniły, a do wycieczki zostało już tylko 5 dni. Jutro kupujemy sakwy, stawiamy rowery na przegląd i wymianę klocków, robimy
większe zakupy. I za pewne będzie tak jak zawsze że wszystko na ostatnią chwilę ;)
9.09.2009
Rowery po przeglądzie odebraliśmy z serwisu.
Razem z Bartkiem zostawiliśmy dziś niezłą sumkę w sklepach rowerowych ... a to jeszcze nie wszystko. Bartkowi pozostały jeszcze sakwy, ja już swoje mam, mi za to brakuje kilku drobnostek jeśli chodzi o sprzęt. Kompletuje wyposażenie, dogadałem się z osobami gwarantującymi nocleg ... byle do przodu, byle szeroko...
10.09.2009
Testowaliśmy dzisiaj uchwyt na kierownicę pod mapę :( popękał ... no i tak się skończyła próba zaoszczędzenia ;)
13.09.2009
Ze względów logistyczno- finansowych musimy przełożyć start na 15.09 mam nadzieje, że tak już zostanie ...
14.09.2009
Wszystko co potrzeba zakupione ... ale ja jak kasy nie miałem tak jej jeszcze nie mam, ale co by to była za wycieczka jak by wszystko szło zgodnie z planem?
Start przełożony na środę (16.09) powinienem napisać, mam nadzieję że tak zostanie... ale ową na dzieję powoli już tracę. Tym bardziej, że pogoda zapowiadała się na ten tydzień obiecująco.
6.09.2009
No urlopik mija w zastraszającym tempie, a my siedzimy jeszcze w domu :)
Na szczęście już wszystkie problemy rozwiązane i jutro o 7:40 zbiórka, o 8 ruszamy w trasę. :) Jak mnie to niezmiernie cieszy, że ta nerwówka przez ostatnie dni zakończyła się. Zakończyła na szczęście powodzeniem.

Pogoda zdaje się być dla nas łaskawą, jednak wszyscy wiemy jak to jest z prognozami.

Relacje dzień po dniu napiszę zaraz po powrocie!