Info

avatar Cześć, Jestem DaruS. Tego bloga prowadzę od 17 maja 2008r. W tym czasie przejechałem tylko 30232.52 kilometrów, z czego 10572.98 w terenie.

2024
baton rowerowy bikestats.pl

-----Archiwum-----
2008
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2023
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2018

Dystans całkowity:255.16 km (w terenie 133.34 km; 52.26%)
Czas w ruchu:12:46
Średnia prędkość:19.99 km/h
Suma podjazdów:1001 m
Suma kalorii:2700 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:31.90 km i 1h 35m
Więcej statystyk
  • DST 103.36km
  • Teren 30.00km
  • Czas 04:49
  • VAVG 21.46km/h
  • Kalorie 1570kcal
  • Podjazdy 310m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pożegnanie 2018

Poniedziałek, 31 grudnia 2018 · dodano: 01.01.2019 | Komentarze 1

Miało być jak zwykle godzinka w lesie, a wyszło całkiem przyzwoite (aczkolwiek za bardzo jak na rower górski - asfaltowe) zakończenie roku. Piękne słoneczko i kilka godzin wolnego czasu zmotywowało mnie aby pokręcić troszkę więcej. Postanowiłem zrobić setkę w sposób najłatwiejszy (bez błądzenia i kombinowania) 50km przed siebie i nawrotka do domu. Pierwsze 80km względnego komfortu. Nerwy popsuły mi tylko widoki śmieci w rowach i zdewastowana świeżutka około dwu tygodniowa wiata przystanku. Ostatnie 20km natomiast było męką na doczłapanie się do domu. Wiatr choć niepozorny wykończył moje nogi, którym daleko do formy maratonowej sprzed kilku lat... Ale spokojnie jest nad czym popracować. Ogólnie piękny dzień.

Przy okazji zrobiłem pierwsze zimowe grand fondo, zupełnie przez przypadek (nie no żart, byłem napalony na ten challenge od samej decyzji że jadę setkę) 

Wszystkiego najrowerowszego na cały nadchodzący rok. 


Kategoria >100km


  • DST 22.17km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 18.48km/h
  • Kalorie 375kcal
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszczowe MTB w lesie

Niedziela, 30 grudnia 2018 · dodano: 30.12.2018 | Komentarze 1

Gdy tylko wyszedłem i zdążylem przejechać może z 500m dość porządnie się rozpadało. Stwierdziłem, że jadę dalej zdeterminowany tym że w końcu kręcę gdy jest widno. Gdy zjechałem z asfaltu było już znacznie lepiej, w lesie deszcz nie był tak odczuwalny, kilka podjazdów, śliskich korzeni, przejazd przez drewniany mostek nad małą rzeczką, kilka pokonanych pozornie nieprzejezdnych przeszkód sprawiły, że zapomniałem o nie najlepszej pogodzie. A teraz publikuje wpis i robie herbatę z miodem cobym kataru nie dostał.




  • DST 22.86km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 22.86km/h
  • Podjazdy 84m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny ride

Piątek, 28 grudnia 2018 · dodano: 28.12.2018 | Komentarze 4

Trasa ta sama co wczoraj i przedwczoraj i jeszcze poprzednio, ale wieczorem po zmroku nie mam innej względnie bezpiecznej alternatywy, gdzie mnie nie rozjadą i nie wpadne w jakąś dziurę czy drzewo. Dziś dla odmiany zamiast lisa przy trasie był zając.




  • DST 19.43km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:56
  • VAVG 20.82km/h
  • Kalorie 362kcal
  • Podjazdy 71m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po świąteczna przejażdżka

Czwartek, 27 grudnia 2018 · dodano: 27.12.2018 | Komentarze 1

Spalić kilka świątecznych kalorii. W ciemnym lesie nawet lis potrafi wyglądać przerażająo.




  • DST 19.53km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 3:22min/km
  • Podjazdy 96m

Święta

Niedziela, 23 grudnia 2018 · dodano: 23.12.2018 | Komentarze 1

Z okazji nadchodzących świąt, chciałbym Wam Wszystkim życzyć zdrowia, spokoju, radości, czasu, który możecie poświęcić na rower i wszystkiego innego najlepszego rowerowego.

Dziś pochmurny dzień, ale przez chwilę nie padało, więc uskuteczniłem krótką przejażdżkę po okolicy. Postraszylem kaczki nad Wisłą, potaplałem się w leśnym błocie i od razu mi tak jakoś lepiej na sercu i bardziej świątecznie. Gdy tylko wjechałem na osiedle zaczął mocno padać deszcz z wielkimi płatami śniegu. Dziś udało się nie zmoknąć. 




  • DST 21.47km
  • Teren 12.00km
  • Czas 00:59
  • VAVG 21.83km/h
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

W ciemnościach

Środa, 12 grudnia 2018 · dodano: 12.12.2018 | Komentarze 3

Gdy wyjeżdżam do pracy jest JESZCZE ciemno. Jak zdąże do domu po pracy wrócić jest JUŻ ciemno, więc nie pozostało nic innego jak wymienić bateryjki w oświetleniu i wyrwać sie choć na chwilę,odpocząć psychicznie od bałaganu w pracy. Tym bardziej, że nie pada, nie wieje nadmiernie a termometr nie wskazuje -200'C trzeba korzystać.




  • DST 22.34km
  • Teren 22.34km
  • Czas 01:19
  • VAVG 16.97km/h
  • Kalorie 393kcal
  • Podjazdy 158m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

Oda do starego smartfona

Niedziela, 9 grudnia 2018 · dodano: 09.12.2018 | Komentarze 1

Parę wpisów wczesniej (dokładnie tu) narzekałem na to że mój Huawei zrywa mi zapis na wszelkich aplikacjach rejestrujących dane treningu. Wczoraj miarka sie przebrała. Odszukałem starego poczciwego Samsunga... I nie chwaląc dnia przed zachodem słońca, odpukać w niemalowane dziś pierwszy raz od bardzo dawna mam loga z całej trasy. Cóż będzie trzeba jeździć z dwoma urządzeniami.




  • DST 24.00km
  • Teren 24.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 16.94km/h
  • Podjazdy 70m
  • Sprzęt HardcoreII
  • Aktywność Jazda na rowerze

08.12

Sobota, 8 grudnia 2018 · dodano: 08.12.2018 | Komentarze 0