Info

avatar Cześć, Jestem DaruS. Tego bloga prowadzę od 17 maja 2008r. W tym czasie przejechałem tylko 31382.56 kilometrów, z czego 11267.31 w terenie.
Follow me on Strava

2025
baton rowerowy bikestats.pl

-----Archiwum-----
2008
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2023
button stats bikestats.pl
2024
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wiśana Trasa Rowerowa

Poniedziałek, 17 lutego 2014 · dodano: 17.02.2014 | Komentarze 2

Wycieczka w stronę Osieka, dopieroco wybudowaną ścieżką rowerową, będącą elementem Wiślanej Trasy Rowerowej. Powrót od mostu kolejowego do parku miejskiego w towarzystwie sympatycznego Pana rowerzysty, który wykręcił na swoim rowerze z Bio bikeu ponad 22 tys km.




Po wypadku

Niedziela, 16 lutego 2014 · dodano: 16.02.2014 | Komentarze 1

Pierwszy raz na rowerze po wypadku. Samochód skasowany, sknery z ubezpieczalni zapłacili niewiele, więc tymczasem został mi tylko rower. Nawet dobrze mi zrobiła ta przejażdżka na plecy. W końcu nie nadarmo rehabilitacja przewiduje w wielu przypadkach delikatną jazdę. Forma ... cóż... tyle w jej temacie. 




Wreszcie zima

Czwartek, 23 stycznia 2014 · dodano: 23.01.2014 | Komentarze 2

Przypomniały mi się czasy dzieciństwa, kiedy to chodziłem na rower do parku i jeździłem w kółko po wszystkich jego możliwych ścieżkach. Korzystając z ładnej pogody (słońce, bezchmurne niebo, -11,3'C) udałem się na przejażdżkę. Sprawiło mi to nieziemską przyjemność zwarzywszy na fakt, iż ostatnio miałem okazję kręcić tylko na stacjonarnym. Marznące stopy pomimo nieco luźniej zapiętych SPD i podwójnych par skarpet sprawiły, że wytrzymałem tylko 32 minuty. A warunki ubitego śniegu i lodu na oponach bez kolców pozwoliły na pokonanie niespełna 9 km (no to prawie jak Giga ;) )  Będę musiał chyba zainwestować w jakiś specyfik na zimne stopy (reklamują jakiś w radio) i porządne termoaktywne skarpetki... Jeśli możecie coś polecić, macie jakieś sposoby to jestem otwarty na rady.
Pozdrawiam wszystkich bikerów zimy się nie bojących.




trening techniczny

Czwartek, 9 stycznia 2014 · dodano: 09.01.2014 | Komentarze 0

Na początku w ogóle nie chciało mi się ruszyć tyłka, ale od weekendu zapowiadają ciężką zimę, więc ruszyłem chciąc skorzystać z pogody maksymalnie jak się tylko da. Więc myślę sobie hmmm... może parę delikatnych kółek po parku miejskim. Kiedy ruszyłem i złapałem trochę wiatru, stwierdziłem, że pojadę do lasku przy OBI poćwiczyć technikę.


darmowy hosting obrazków
Nowy mostek prze 'Martówkę' w Toruńskim Parku Miejskim

W tym lasku jest wszystko co kolarza górskiego bawi a zarazem może upodlić, szybkie zjazdy, ciężkie podjazdy, śliskie korzenie, błoto, kamienie, tor dla kolarzy preferujących dyscypliny typowo zjazdowe. A w dodatku wszystko to w otoczeniu zabytków militarnej architektury.

darmowy hosting obrazków
Fort I im. Jana III Sobieskiego, wokół którego mnóstwo technicznej zabawy

Na koniec zajrzeć jak prezentuje się nowy Toruński most.
darmowy hosting obrazków
Nowy most w Toruniu

I można wracać do domu, oczywiście obowiązkowo wstępując na myjnię. I tak oto, delikatne kręcenie dla relaksu zamieniło się w wymęczenie fizyczne i przyrost sportowej adrenaliny. Naszczęście tym razem posłuchałem Sylwii i założyłem kask.




Masa krytyczna WOSP Toruń

Wtorek, 7 stycznia 2014 · dodano: 07.01.2014 | Komentarze 2

Nas z Sylwią najprawdopodobniej nie będzie z powodu studiów, ale serdecznie wszystkich zapraszamy, bo i cel szczytny. Zabierzcie ciepłe czapki, dobre humory i dużo drobnych w puszkę.

darmowy hosting obrazków
Więcej na www.rowerowytorun.com.pl




Unisław

Niedziela, 5 stycznia 2014 · dodano: 05.01.2014 | Komentarze 4

Z Łukaszem, najczęściej uczęszczaną przezemnie w ostatnim czasie ścieżką do Unisławia. Tym razem udało się dojechać do jej końca a nawet ... wrócić. Pomimo zimowej pory na moją mapę trafia nowy kwadracik zaklejający teren, po którym miałem przyjemność jeździć rowerem (taka moja ścienna wersja 'zalicz gminę'). Nie obyło się bez obdzwonienia kilku maruderów blokujących całą szerokość ścieżki. Biorąc pod uwagę porę roku, i panujące warunki atmosferyczne, wyniki uważam za wielce satysfakcjonujące.

Edit: i pomyśleć, że do pierwszej setki w tym sezonie zabrakło mi 290m ...




2014

Sobota, 4 stycznia 2014 · dodano: 04.01.2014 | Komentarze 0

Rok 2014 uważamy niniejszym za otwarty. Z Łukaszem do bio-bike'u, przećwiczyć podjazdy  i zjazd po piachu na kaszczorku, przejażdżka nowym mostem. Przepraszam wszystkich zainteresowanych fotorelacjami, ostatnio się jakoś na pstrykanie fotek nie składa.




W stonę Unisławia

Sobota, 28 grudnia 2013 · dodano: 28.12.2013 | Komentarze 1

Szybka przejażdżka trasą rowerową (jak przeważnie) w stronę Unisławia. Problem z widelcem wciąż nierozwiązany.




Po parku

Piątek, 27 grudnia 2013 · dodano: 27.12.2013 | Komentarze 1

Korzystając z ostatnich kilku minut przed zmrokiem, wyjechałem na parę okrążeń po parku. Z przejażdzki jestem średnio zadowolony, gdyż więcej lawirowania między psami i smyczami wyciągniętymi po całej szerokości ścieki niż jazdy. Ponadto miałem jakiś dziwny problem z widelcem. Przez całą jazdę XCM sprawiał wrażenie 'zblokowanego'. Nie pomogły kilkukrotne próby kręcenia przy regulacji twardości, próby jakiegokolwiek rozruszania i majstrowanie przy blokadzie. Zsiadłem z roweru, wsiadłem ponownie i wszystko działa jak należy. Jeśli ktoś się orientuje o co chodzi, proszę o radę. Dodam, że rower trzymany w domu od niedawna w pozycji pionowej. Czy to może mieć na tą dziwną sytuacje wpływ?




HuHuHa nie taka zima zła

Wtorek, 17 grudnia 2013 · dodano: 17.12.2013 | Komentarze 8

Słoneczko świeci więc wybrałem się dziś na krótką przejażdżkę. Przy targowisku zapach choinek, z witryn sklepowych machają mikołaje - z pewnością każdego rowerzyste tak pozdrawiają. Przed Urzędem Miasta przybrane drzewko i szopka, a w pogodzie na rowerowe szczęście świąt jeszcze nie czuć.
Dziś parę kilometrów na ścieżce do Unisławia - asfalt coby nie ubrudzić roweru - tak jasne ... odcinek bez nawierzchni bitumicznej miał max 4 km a ubłocony byłem jak po dobrym maratonie, kiedy przeddzień była ulewa. Pojechałem więc na myjnie. Dziś była darmowa, gdyż ktoś pożucił 2 'impulsy', co starczyło na spłukanie speca.
A tu zdjęcie archiwalne, coby się pochwalić świeżą podtoruńską infrastrukturą, a żeby zieleń liści przybliżyła nas wszystkich do kolejnego sezonu.



Są takie jednostki co już przeżywają nadchodzące maratony :)

No to braci kolarska, rowerzystki, rowerzySTY i inne zrowerzone istoty. Może już nie być okazji więc:

Życzę Wam wszystkim zdrowych, wesołych i spokojnych świąt, żeby mikołaj wiedział co przynieść i żeby przyszły 2014 rok pozwolił na nakręcenie większej ilości kilometrów i osiąganie lepszych wyników sportowych!