Info
Cześć, Jestem DaruS. Tego bloga prowadzę od 17 maja 2008r. W tym czasie przejechałem tylko 30686.69 kilometrów, z czego 10863.98 w terenie.2024
-----Archiwum-----
2009
2010
2011
2012
2013
2014
2015
2016
2017
2018
2019
2020
2021
2022
2023
Archiwum bloga
- 2024, Wrzesień3 - 8
- 2024, Sierpień1 - 1
- 2024, Lipiec4 - 7
- 2024, Czerwiec6 - 1
- 2024, Maj2 - 0
- 2024, Kwiecień3 - 0
- 2023, Wrzesień5 - 3
- 2023, Sierpień4 - 7
- 2023, Lipiec6 - 7
- 2023, Czerwiec5 - 3
- 2023, Maj6 - 10
- 2023, Kwiecień6 - 3
- 2023, Marzec6 - 4
- 2023, Luty2 - 6
- 2023, Styczeń2 - 2
- 2022, Grudzień1 - 1
- 2022, Październik2 - 4
- 2022, Sierpień1 - 0
- 2022, Lipiec1 - 2
- 2022, Marzec2 - 5
- 2021, Listopad2 - 2
- 2021, Październik2 - 3
- 2021, Wrzesień2 - 4
- 2021, Sierpień8 - 17
- 2021, Lipiec7 - 13
- 2021, Czerwiec7 - 29
- 2021, Maj2 - 4
- 2021, Kwiecień3 - 10
- 2021, Marzec4 - 19
- 2021, Luty2 - 9
- 2021, Styczeń3 - 9
- 2020, Grudzień1 - 4
- 2020, Listopad6 - 26
- 2020, Październik4 - 11
- 2020, Wrzesień9 - 30
- 2020, Sierpień7 - 20
- 2020, Lipiec12 - 39
- 2020, Czerwiec9 - 24
- 2020, Maj3 - 8
- 2020, Marzec7 - 19
- 2020, Luty3 - 14
- 2020, Styczeń8 - 21
- 2019, Listopad2 - 5
- 2019, Październik6 - 12
- 2019, Wrzesień6 - 13
- 2019, Sierpień7 - 21
- 2019, Lipiec7 - 13
- 2019, Czerwiec8 - 18
- 2019, Maj2 - 4
- 2019, Kwiecień10 - 30
- 2019, Marzec6 - 12
- 2019, Luty10 - 28
- 2019, Styczeń6 - 9
- 2018, Grudzień8 - 12
- 2018, Listopad2 - 0
- 2018, Wrzesień3 - 0
- 2018, Sierpień5 - 11
- 2018, Lipiec1 - 1
- 2018, Maj3 - 5
- 2018, Kwiecień2 - 4
- 2017, Kwiecień1 - 0
- 2017, Styczeń17 - 18
- 2016, Grudzień4 - 10
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień2 - 1
- 2016, Sierpień4 - 4
- 2016, Lipiec2 - 2
- 2016, Czerwiec3 - 4
- 2016, Maj15 - 8
- 2016, Kwiecień7 - 3
- 2016, Marzec12 - 8
- 2016, Luty10 - 3
- 2016, Styczeń3 - 0
- 2015, Grudzień4 - 1
- 2015, Listopad5 - 1
- 2015, Październik3 - 4
- 2015, Wrzesień7 - 1
- 2015, Sierpień9 - 11
- 2015, Lipiec9 - 2
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2015, Maj9 - 1
- 2015, Kwiecień3 - 0
- 2015, Marzec9 - 1
- 2015, Luty3 - 0
- 2015, Styczeń6 - 6
- 2014, Grudzień1 - 0
- 2014, Listopad3 - 0
- 2014, Październik4 - 6
- 2014, Wrzesień4 - 4
- 2014, Sierpień14 - 6
- 2014, Lipiec7 - 0
- 2014, Czerwiec12 - 8
- 2014, Maj14 - 4
- 2014, Kwiecień10 - 2
- 2014, Marzec8 - 1
- 2014, Luty5 - 9
- 2014, Styczeń5 - 8
- 2013, Grudzień4 - 12
- 2013, Listopad4 - 24
- 2013, Październik10 - 2
- 2013, Wrzesień2 - 1
- 2013, Sierpień5 - 0
- 2013, Lipiec14 - 0
- 2013, Czerwiec10 - 0
- 2013, Maj13 - 2
- 2013, Kwiecień18 - 0
- 2013, Marzec3 - 0
- 2012, Grudzień3 - 0
- 2012, Październik3 - 5
- 2012, Wrzesień8 - 4
- 2012, Sierpień14 - 3
- 2012, Lipiec21 - 4
- 2012, Czerwiec10 - 0
- 2012, Maj6 - 1
- 2012, Kwiecień10 - 0
- 2012, Marzec15 - 12
- 2011, Listopad1 - 0
- 2011, Październik3 - 0
- 2011, Wrzesień4 - 0
- 2011, Sierpień1 - 0
- 2011, Lipiec3 - 4
- 2011, Czerwiec6 - 6
- 2011, Maj2 - 0
- 2011, Kwiecień5 - 3
- 2011, Marzec7 - 4
- 2011, Luty3 - 4
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Sierpień4 - 4
- 2010, Lipiec4 - 1
- 2010, Czerwiec6 - 2
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień5 - 3
- 2010, Marzec2 - 0
- 2010, Styczeń2 - 1
- 2009, Grudzień1 - 0
- 2009, Listopad1 - 0
- 2009, Październik4 - 1
- 2009, Wrzesień12 - 7
- 2009, Sierpień16 - 7
- 2009, Lipiec3 - 0
- 2009, Czerwiec6 - 0
- 2009, Maj13 - 1
- 2009, Kwiecień14 - 1
- 2009, Marzec3 - 0
- 2009, Luty2 - 0
- 2009, Styczeń2 - 1
- 2008, Październik1 - 0
- 2008, Wrzesień14 - 1
- 2008, Sierpień9 - 3
- 2008, Lipiec25 - 5
- 2008, Czerwiec24 - 3
- 2008, Maj9 - 0
Kwiecień, 2019
Dystans całkowity: | 306.65 km (w terenie 161.00 km; 52.50%) |
Czas w ruchu: | 14:12 |
Średnia prędkość: | 21.60 km/h |
Suma podjazdów: | 1458 m |
Suma kalorii: | 5885 kcal |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 34.07 km i 1h 34m |
Więcej statystyk |
- DST 27.82km
- Teren 5.00km
- Czas 01:14
- VAVG 22.56km/h
- Kalorie 530kcal
- Podjazdy 157m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
- Aktywność Jazda na rowerze
Weekend czas zacząć
Wtorek, 30 kwietnia 2019 · dodano: 30.04.2019 | Komentarze 2
Dziś w planach po pracy, miałem remont mebli ogrodowych, jednak wróciłem trochę później i przecież na 2h nie opłacało się rozkładać z robotą ... za to zupełnie przypadkiem idealnie starczyło czasu na krótką przejażdżkę szosowo-leśną.
Sezon na wszelkiego rodzaju robactwo rozkwita... mówiłem, żeby tak na tą zimie nie narzekać.
Test fotogalerii na pbs:
Stawik w środku lasu © darus.bikestats.pl
- DST 24.62km
- Teren 22.00km
- Czas 01:25
- VAVG 17.38km/h
- Kalorie 543kcal
- Podjazdy 153m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
- Aktywność Jazda na rowerze
Wyposzczony dzik ride
Poniedziałek, 29 kwietnia 2019 · dodano: 29.04.2019 | Komentarze 4
Po dość długim czasie nie jeżdżenia i wczorajszych (niewielkich ale zawsze) opadach, postanowiłem pojechać w las i się trochę wyrowerzyć. Po kilku kilometrach ciężkiej walki z piachami znalazłem tabliczkę z nawą ulicy 'Białe Góry'. Nazwa dość obiecująca, gdyż miałem ochotę sobie coś podjechać.
Z dołu nad brzegiem Wisły wyglądało to tak:
Nad brzegiem Wisły © darus.bikestats.pl
Zawsze piszę o wyższości roweru górskiego nad szosą. W świecie ludzi katujących auta terenowe funkcjonuje powiedzenie, że im lepsza terenówka tym dalej po ciągnik. Podobnie jest z rowerem górskim im dalej zajedziesz tym dalej musisz się wracać... albo wziąć rower na plecy i podejść na czworaka.
#CCCTeamFan Czasami trzeba wziąć sprawy na własne plecy © darus.bikestats.pl
Czy było warto wnosić rower? Nie było wyjścia a widok też nie najgorszy.
Nad Wisłą widok po podejściu © darus.bikestats.pl
- DST 50.09km
- Teren 15.00km
- Czas 02:13
- VAVG 22.60km/h
- Kalorie 863kcal
- Podjazdy 232m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
- Aktywność Jazda na rowerze
Rezygnuję z roweru
Piątek, 19 kwietnia 2019 · dodano: 19.04.2019 | Komentarze 4
Nie no ja to chyba naprawdę wstawię rower na strych i niech się tam kurzy, bo poruszanie się w ruchu ulicznym między walniętymi podstarzałymi blondynkami jest nie na moje nerwy.Człowiek napsuje sobie krwi a w dodatku jeszcze istnieje ryzyko śmierci lub trwałego kalectwa. Nie wszyscy powinni wsiadać za kółko (i na elektryczne hulajnogi). Ostatecznie i tak to ja jestem złym wandalem rowerzystą, których to powinno się tępić ( i rozjeżdżać).
Poza tym...
Całkiem przyjemna wycieczka w głównej mierze po szosie. Zajechałem, oczywiście na parę kilometrów do lasu, jednak susza i piachy głębokie jak na wydmach koło Łeby. Słoneczko świeciło, było na tyle ciepło, żeby jechać na krótko w pełnym komforcie termicznym. Trzeba się nacieszyć, bo niedługo będziemy wszyscy narzekać, że jest za gorąco.
- DST 58.85km
- Teren 15.00km
- Czas 02:33
- VAVG 23.08km/h
- Kalorie 1030kcal
- Podjazdy 226m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
- Aktywność Jazda na rowerze
Zamek Złotoria
Niedziela, 14 kwietnia 2019 · dodano: 14.04.2019 | Komentarze 5
Niedzielny wyjazd skierowałem w stronę ruin zamku w Złotorii koło Torunia.
Dojechawszy sfotografowałem.
Jest tam naprawdę pięknie tuż nad Wisłą i Drwęcą gdyż tuż obok łączą się te rzeki (ale tego miejsca fotografia może następnym razem, nie można od razu pokazać wszystkiego ( a poza tym nie da się tam dojechać, a nieść roweru nie miałem ochoty)).
Powrót oczywiście jakżeby inaczej walcząc z potwornym wiatrem, ale naprawdę już zaczynam się do niego przyzwyczajać.
Tu obiecane Trollkingowi (nie wiem czy się tak powinno odmieniać) w TYM wpisie spojrzenia na dolinę Drwęcy, gdyż z ostatniej próby uchwycenia kadru podczas jazdy nic nie wyszło.
Od razu mi lepiej, czuję się dość 'wyrowerzony' i choć nie mogę odwracać głowy w lewo bo coś wlazło mi w kark to jestem bardzo optymistycznie nastawiony do nadchodzącego tygodnia.
- DST 25.07km
- Teren 24.00km
- Czas 01:01
- VAVG 24.66km/h
- Kalorie 464kcal
- Podjazdy 125m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
- Aktywność Jazda na rowerze
Marzenia a rzeczywistość
Środa, 10 kwietnia 2019 · dodano: 10.04.2019 | Komentarze 3
Po pracy przejażdżka zdecydowanie bardziej asfaltowa, niż poprzednio. Pogoda, cóż wiosna gdzieś wyszła, mam nadzieje, że niedługo wróci. Temperatura około 6 stopni, wiatr jak przeważnie ostatnio bywa- zdecydowanie odczuwalny oraz ciemne chmury nad głową, na szczęście tyle dobrego, że się nie rozpadało. Deszcz by się oczywiście przydał bo sucho w lasach strasznie, ale niech sobie pada w nocy, albo ewentualnie jak muszę siedzieć w pracy, to nie będzie żal straconych kilometrów.
Ech te ciemne chmury...
Samotne drzewo na samym środku zieleniejącego pola
Na koniec skojarzenie dnia. Kiedy rowerzysta jeżdżący na MTB słyszy Eagel widzi (większość z nas przez wzgląd na cenę oczyma wyobraźni) grupę SRAM 1x12. Taaaaaaaa....
[x]
Każdy ma to na co zasłużył :)
- DST 20.05km
- Teren 18.00km
- Czas 01:10
- VAVG 17.19km/h
- Kalorie 421kcal
- Podjazdy 120m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
- Aktywność Jazda na rowerze
Rower już jeździ
Wtorek, 9 kwietnia 2019 · dodano: 09.04.2019 | Komentarze 3
Szczęśliwie udało się doprowadzić speca do użytku. Dziś krótko bo zmylony ostatnimi temperaturami źle się ubrałem i nazwyczajniej zmarzłem. Starałem się skrzętnie omijać asfalty co ostatecznie nie było chyba mądrą decyzją. W lesie ekstremalnie sucho. W wielu miejscach piach tak głęboki jak na pustyni (ot taki mały rajd Dakar). Fotki znów nie ma - opuszczam się - ale szerokie grono czytelników chyba to jakoś przeżyje :)
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
- Aktywność Jazda na rowerze
W niedzielnym słońcu
Niedziela, 7 kwietnia 2019 · dodano: 07.04.2019 | Komentarze 4
W niedzielnym słońcu...
nie pokręcę.
Podczas piątkowej jazdy stwierdziłem, że należałoby udać się na serwis przerzutek, bo coś działa nie tak. Nie sądziłem jednak, że nastąpi to w trybie natychmiastowym. Wyczyściłem rower z gorszego syfu nazbieranego na ostatnich poza asfaltowych wycieczkach i gdy chciałem nasmarować łańcuch,już wcale nie mogłem ruszyć tylną przerzutką. Ot taka franca jedna linka postanowiła sobie pęknąć tuż przy manetce. Dobrze że stało się to w domu a nie sto kilometrów dalej, bo odczucia były by jeszcze bardziej przykre. Najgorsze jest to, że dziś nareszcie nie wieje, a ja mam wolną niedzielę (bardziej wolną niż bym sobie tego życzył). Cóż niektórzy montują drogie napędy 1x12 ja mam aktualnie 3x1 :) a w poniedziałek przymusowa wizyta w zaprzyjaźnionym serwisie.
- DST 43.33km
- Teren 10.00km
- Czas 01:45
- VAVG 24.76km/h
- Kalorie 854kcal
- Podjazdy 159m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
- Aktywność Jazda na rowerze
Krótkie gacie ride
Piątek, 5 kwietnia 2019 · dodano: 05.04.2019 | Komentarze 1
Dzisiejszy wpis zatytułowałem 'Krótkie gacie ride'. Myślę, że to stwierdzenie wyczerpuje temat dzisiejszej pogody. Nareszcie było mi ciepło i przyjemnie. Wiatr jest nieodłączną częścią tego sportu więc tak czy inaczej nie ma na niego co zbytnio narzekać. W stronę z wiatrem średnia oscylowała w okolicach 30km/h. w stronę przeciwną 'trochę' spadła, ale i tak mam przyjemne wrażenie, że jechało się nadzwyczaj szybko (jak na rower pseudo górski). Co do fotografii to miałem kilka, ale wszystkie spakowałem w folder kosz, z każdym było coś nie tak, a widoki na dolinę Drwęcy były naprawdę piękne (o ile były szczeliny między zabudowaniami, bo ludzie pobudują się wszędzie i zepsują każdy krajobraz). Nadrobię przy okazji następnej podróży tą drogą tym razem zatrzymując się i fotografując z pozycji statycznej.
- DST 31.63km
- Teren 28.00km
- Czas 01:30
- VAVG 21.09km/h
- Kalorie 646kcal
- Podjazdy 158m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
- Aktywność Jazda na rowerze
After work rest in the Forest ride
Wtorek, 2 kwietnia 2019 · dodano: 02.04.2019 | Komentarze 1
Postanowiłem naprawić zaległości z wczoraj i napisać to co zamierzałem. Co dzieje się kiedy mamy w jednym miejscu rower 'nazwijmy to umownie' górski, niezbyt wysokie ale jednak wzniesienie i dróżkę na górę zrobioną przez maszyny służące do wycinki (czy tam innych prac leśnych)? Wczoraj chciałem napisać ' Świetna zabawa' - dziś już wiem, że kończy się to kapciem i utratą humoru. Nie był bym jednak sobą gdybym się tam nie wczołgał dziś ponownie. Główna trudność wynikała nie tyle ze stromizny czy długości podjazdu ale z totalnej walki o trakcję koła napędowego. Tym razem niczego nie przebiłem więc już było dobrze. Szybka fotka pod słońce ale tylko w tym kierunku był widok inny niż drzewa i szybki techniczny zjazd. To z emocji w stylu 'XC' było by na dziś wszystko. Jeszcze kilka minut jazdy pod wiatr (tak znów bardzo wieje, ale już mi się nie chce narzekać) i nawrotka. Z wiatrem szło już zupełnie inaczej, tak jakoś przyjemniej i (nie wiedzieć czemu) szybciej ;) Mam wrażenie, że było naprawdę dużo podjazdów a strava pokazuje 150m (chyba, że to przez ten wiatEr takie wrażenie). Nogi dostały pewną dawkę roweru więc są zadowolone a ja jestem mentalnie wypoczęty. Lubię swoją okolicę, bo gdy pojadę w las (i nie jest to sezon grzybowy) spotyka się jedną osobę/h.
- DST 25.19km
- Teren 24.00km
- Czas 01:21
- VAVG 18.66km/h
- Kalorie 534kcal
- Podjazdy 128m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy kwietnia ride
Poniedziałek, 1 kwietnia 2019 · dodano: 01.04.2019 | Komentarze 3
Tu powinien być długi, wciągający i opatrzony wieloma fotografiami opis wyjazdu