DaruS

rowerowy blog

Info

Cześć, Jestem DaruS. Tego bloga prowadzę od 17 maja 2008r. W tym czasie przejechałem tylko 30232.52 kilometrów, z czego 10572.98 w terenie.

2024

-----Archiwum-----
2008

2009

2010

2011

2012

2013

2014

2015

2016

2017

2018

2019

2020

2021

2022

2023

Znajomi

wszyscy znajomi(275)

Archiwum bloga

DST 20.50km
Teren 12.00km
Czas 01:22
V_AVG 15.00km/h
V_MAX 39.24km/h
Kalorie 531kcal
Podjazdy 72m
Sprzęt HardcoreII
Aktywność Jazda na rowerze

Nie mój dzień

Poniedziałek, 15 marca 2021 · dodano: 15.03.2021 | Komentarze 7

No i się doigrałem. Mój głód roweru osiągnął level max, więc zaraz po pracy ruszyłem na krótką przejażdżkę. Po kilku kilometrach jazdy zostałem nagrodzony chwilowym acz bardzo nieprzyjemnym opadem gradu.

Po opadach gradu © darus.bikestats.pl
Szczęśliwie wiata przystankowa była nieopodal. Po chwili przestało napierniczać więc ruszyłem dalej. Szkoda, że nie zawróciłem do domu.

Zachód słońca z lokalnej górki © darus.bikestats.pl
podjechałem najwyżej jak się chyba da w mojej najbliższej okolicy i ruszyłem w stronę domu.
Nie był to niestety koniec niespodzianek na dziś.

!#1 © darus.bikestats.pl
Szczęśliwie w miarę blisko domu, bo po tym jak się rozpadła przewoźna pompka nie kupiłem jeszcze nowej. W sumie to nie wiem po co mi w takim wypadku dętka w sakiewce? Trzy kilometrowy spacerek na zakończenie tej nierównej walki z dzisiejszym dniem.

W takich chwilach żałuję, że nie jestem filatelistą albo nie interesuje mnie choćby numizmatyka. Sportu się zachciało. Może tak przerzucić na szachy?

Komentarze

Kolzwer205 | 04:02 piątek, 19 marca 2021 | linkuj Przejściówkę do presty sam wożę na czarną godzinę, aż całe 3 zł za nią dałem, a zajmuje tyle miejsca co dwa kapturki na wentyl.
Zdjęcia modeli kiedyś pewnie gdzieś zamieszczę, póki co jeszcze nie przyszedł na to odpowiedni czas :)

DaruS | 06:45 środa, 17 marca 2021 | linkuj Mi się zdarzyło urwać sam wentyl, stąd pomysł na rozwiercenie i zmianę na samochodowy. Rzeczywiście na nowych stacjach kompresory są zbyt inteligentne i starają się być mądrzejsze od użytkownika.

Trollking | 21:35 wtorek, 16 marca 2021 | linkuj No nie robią, zdecydowanie :) Kupujesz szosę, polub się z Prestą :)

Przejściówkę kiedyś miałem. Zgubiłem przy pierwszym otwarciu podsiodłówki. Poza tym intuicyjność kompresorów w rozumieniu ciśnienia większego niż 4 mnie przerosło :)

DaruS | 06:29 wtorek, 16 marca 2021 | linkuj Ponoś są dostępne takie przejściówki z presty na kompresor, nie widziałem, swojego czasu rozwierciłem felgi i używam samochodowych, fakt szosowych pewnie z takim wentylem nie robią? Pompeczka się zepsuła jakieś 3 lata temu i jakoś tak nie było okazji nabyć. Zaraz po pracy jadę na zakupy xD

Trollking | 21:25 poniedziałek, 15 marca 2021 | linkuj No tak, jak pech to kumulacja.

Pompka przy sobie to podstawa, ja bym miał stresa ruszając bez niej, szczególnie w czasach, gdy zaczyna rządzić Presta, której na stacji nie dopompujesz :)

Moje modelarstwo skończyło się w dzieciństwie. Poklejonymi palcami. Odpuściłem :)

DaruS | 20:23 poniedziałek, 15 marca 2021 | linkuj Próbowałem też modelarstwa. Wiele nieskończonych kartonowych, dokończyłem tylko ORP Błyskawice od MM. Na plastikowych zawsze poległem na etapie malowania, a na makietę kolejową zbrakło miejsca i funduszu, więc wyprzedałem większość gratów. Był też drewniany Titanic z jakiegoś czasopisma, ale to też umarło koło połowy. Liczę na jakieś fotki Twoich prac ;)

Wybitnie dziś mi się przeciwności skumulowały, ale i tak większą frajda, niż wieczór na kanapie

Kolzwer205 | 19:18 poniedziałek, 15 marca 2021 | linkuj Sam gdybym nie dojeżdżał rowerem do pracy pewnie też bym nie wytrzymał takiej przerwy bez kręcenia, choć w gorszą pogodę jakiś czas temu wróciłem do swojego starego hobby - modelarstwa (prawdziwą wiosną pewnie je odstawię :)). Przeciwności czasem się trafiają, ale jak człowiek zarazi się już cyklozą to nawet one nie odciągają od chęci kolejnego wyjazdu.

Komentuj