Info

avatar Cześć, Jestem DaruS. Tego bloga prowadzę od 17 maja 2008r. W tym czasie przejechałem tylko 30742.72 kilometrów, z czego 10908.98 w terenie.

2024
baton rowerowy bikestats.pl

-----Archiwum-----
2008
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2023
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Przełajowa przejażdżka

Poniedziałek, 13 października 2014 · dodano: 14.10.2014 | Komentarze 0

Przejażdżka z typu tych, gdzie celowo wybiera się trase gdzie jest najciężej i najbardziej stromo. Pewien korzeń na jednym z podjazdów w lasku 'Na Skarpie' udało mi się pokonać za trzecim podejściem. Miejmy nadzieje, że będzie jak najwięcej takich ładnych dni jak wczoraj.




Poszukiwanie Jesieni

Czwartek, 9 października 2014 · dodano: 13.10.2014 | Komentarze 0

Nie, żebym narzekał na słońce, czy stosunkowo wysokie temperatury, ale postawnoiłem wybrać się do lasu w poszukiwaniu jesieni, gdyż ma ona też swoje uroki i potrafi zaskakiwać barwami. Niestety nie mam w sobie tyle determinacji, aby przerywać jazdę na robienie zdjęć, więc robie ich bardzo niewiele. Oto co udało mi się uwiecznić podczas tego wyjazdu.




Podgrzybek?


Maskowanie jesienne.




Sobotnia przejażdżka

Sobota, 13 września 2014 · dodano: 13.09.2014 | Komentarze 2

Gdy Kobieta Moja odsypiała nockę, stwierdziłem, że wybiorę się nieco dalej niż czas pozwala mi na to w dni robocze. Pogoda zachęcała do rowerowania od samego rana. Zebrałem się po godzinie 10. Ale dokąd jechać? Profilaktycznie wziąłem ze sobą zmęczoną już życiem mapę Toruń, Bydgoszcz i okolice pieszo i rowerem i udałem się szlakiem rowerowym w kierunku Bydgoszczy. Po około 22 kilometrowej rozgrzewce jak to na tej trasie nadal nie przyjemna dla rowerzystów górka w Skłudzewie, później już jazda pofałdowanymi terenami pradoliny Wisły. Oznakowaną trasą dojechałem do Ostromecka i odwiedziłem Zespół Parkowo Pałacowy.
Awers

 Rewers


Lubie to miejsce, ogólnie lubię stare nieruchomości od zamków przez pałace i dwory. Dobrze, że są jeszcze takie, o które ktoś dba. Przy pałacu skorzystałem z ławeczki, zeżarłem co miałem, nawodniłem się porządnie, spojrzałem na mapę którędy dalej i po 17 minutach przerwy ruszyłem dalej. Postanowiłem odwiedzić Rezerwat Przyrody 'Las Mariański' i musiałem coś porąbać bo wyjechałem nie w tym miejscu, w którym planowałem, co spowodowało, że nie odwiedziłem Dąbrowy Chełmińskiej. Droga poprowadziła mnie do  DDR Unisław-Toruń toteż mając 60km na liczniku stwierdziłem, że jadę do domu. W ten sposób przy pomocy ambitnego Pana na trekingu, który dał mi odpocząć ciągnąc mnie przez kilka następnych kilometrów, a z którym później dawaliśmy sobie zmiany jadąc pod wiatr 26km/h, dojechaliśmy do krzyżówki na Zamek Bierzgłowski. 'Pan Kolega' odbił w lewo do Łubianki(?) a ja już samotnie w stronę domu. Przy wejściu miałem 86km więc stwierdziłem, że jak nie 100 to chociaż niech pełne 90 będzie i zrobiłem dwie spokojne rundki po Parku Miejskim. I tak to dziś rowerowałem.

Podjazdy: 560m
GPS_Log




Stary Toruń

Piątek, 12 września 2014 · dodano: 12.09.2014 | Komentarze 2

Na mieście w sprawunkach, później w stronę Portu Drzewnego i dalej Wiślaną Trasą Rowerową. Przy wjeździe na wał mijałem auto pewnej Niemieckiej marki, uściślając Bawarskiej, gdzie duży łysy kierowa i tleniona 'pusia' pasażerka przymierzali się do jednoznacznego działania. Ujechawszy kilkaset metrów na wale pasł się byk. Chwila zastanowienia... co gorsze? Byk na trawie rozdrażniony moim przejazdem w czerwonej koszulce?, czy byk na sterydach, któremu przerwę robotę po raz drugi? Wziąłem więc rower na plecy i ominąłem zwierze na odległość zasięgu łańcucha. Po drodze mijałem ludzi, którzy nieśli grzyba giganta. Siły są, tylko jakoś motywacji nie ma...




Potrzeba roweru

Wtorek, 9 września 2014 · dodano: 09.09.2014 | Komentarze 0

Wyższa potrzeba roweru.




Bierzgłowo kompensacyjnie

Sobota, 6 września 2014 · dodano: 06.09.2014 | Komentarze 0

Kompensacyjna przejażdżka asfaltowo tererenowa, bez specjalnego parcia na czas czy prędkość. Był nawet czas na zwiedzanie, skorzystałem z okazji aby zajrzeć do zamku krzyżackiego w miejscowości Zamek Bierzgłowski, gdyż odbywał się tam jakiś event i bramy były pootwierane. Szkoda, że wszędzie jest zakaz ruchu rowerowego. W miejsowości Bierzgłowo znaki informacji turystycznej zaprowadziły mnie do takiego oto wiatraka:


Później zjazd z górki w Zamku (V max 68km/h) i powrót lasami Barbarki.




Mazovia Olsztyn

Niedziela, 31 sierpnia 2014 · dodano: 06.09.2014 | Komentarze 0

Minął już niemal tydzień od zawodów cyklu Merida Mazovia MTB w Olsztynie. Trochę z braku czasu, a trochę przez błąd bikestatsa, który zniszczył moje poprzednie wypociny na temat tej imprezy, piszę dopiero dziś…
Wszyscy chwalili Olsztyn za organizację, trasę zeszłych edycji, więc postanowiłem pojechać w tym roku i zobaczyć jak jest. Trasa rzeczywiście okazała się wymagająca jak na cykl Mazovii, bardzo urokliwe leśne dukty, trochę korzeni, można było się jednym słowem wyszaleć.

darmowy hosting obrazków
Jadąc FITa jak to w tym sezonie próbuję się mierzyć – „dystans dla emerytów i kobiet w ciąży”, startując z 6go sektora, na początku jazdy było ciężko przebijać się przez tłumy zawodników zaskoczonych czy też może wykończonych przez różnice poziomu terenu. Zaskoczeniem był dla mnie dystans, gdyż miało być 23km, a po przejechaniu tej odległości nie było mowy o mecie. Trzeba było pokonać 28km, oczywiście nie zrobiło to wielkiej różnicy, ale sam fakt złej informacji nie zachęca. Zawodnicy jadący dłuższe dystanse narzekali na oznaczenia trasy, szczególnie na rozjazdach, ja takich problemów nie zarejestrowałem.

   Ciągłe podjazdy – na których brakuje mi siły – i zjazdy – na których brakuje techniki, sprawiły, że na metę dystansu dojechałem 122 w OPEN i 25 w kat. M2. Najlepszy wynik, najlepszy Rating w tym sezonie. Być może, gdyby nie skręcona jakiś czas przed startem  noga, która zniszczyła mój plan treningowy było by odrobinę lepiej, choć ze wszystkich maratonów jakie przejechałem w życiu, po tym byłem najmniej zmęczony, co pozwoliło całej ekipie na zwiedzanie Olsztyna. 


Kategoria >TourDeAmateur


Test nogi

Poniedziałek, 25 sierpnia 2014 · dodano: 25.08.2014 | Komentarze 0

Test nogi po 'wypadku' w pracy. Po tygodniu przerwy od roweru stwierdziłem, że żadna tam kończyna nie będzie mi dyktowała czy mogę jeździć czy nie. Przy kręceniu nie boli na dziurach i korzeniach czuć, że coś jest nie tak, ale da się jeździć. Jest dobrze!




Osiek

Sobota, 16 sierpnia 2014 · dodano: 16.08.2014 | Komentarze 0

Ścieżką rowerową do Osieka i jeszcze kawałek dalej, pozdrowienia dla starszego Pana na szosówce, któremu ambicja nie pozwoliła puśscić mnie szybciej i przez jakiś czas jechaliśmy ścieżką rozmawiając o jego kondycji. Chciałbym tak jeździć w jego wieku. Prawdziwy twardziel, weteran szos można powiedzieć! Kolejny raz już do znudzenia potwierdza się, że ludzie nie potrafią korzystać ze ścieżek rowerowych, a kierowcy samochodów również mają rowerzyste gdzieś. Na to szkoda strzępić języka i i tak już wysłużonej klawiatury. Dziś kręciło mi się znacznie lepiej niż wczoraj, mimo powrotu pod wiatr i podjazdu pod Kaszczorek, który poczułem wyjątkowo w nogach, ale to może pozostałości po wczorajszych podjazdach. 




Długi weekend

Piątek, 15 sierpnia 2014 · dodano: 15.08.2014 | Komentarze 2

Dziś pięć podjazdów pod Kaszczorek. Trochę zmokłem i ogólnie jakoś tak ciężko mi się dziś kręciło.
Po czym poznać, że człowiek jest już stary? -> Po tym jak woli podjeżdzać pod górkę, na której jest tor do dyscyplin grawitacyjnych niż jechać w dół... gdzie wstyd się przyznać kiedyś jeździł bez kasku.
Miał ktoś do czynienia z książką Biblia treningu kolarza górskiego? Warto to nabyć?