Info

avatar Cześć, Jestem DaruS. Tego bloga prowadzę od 17 maja 2008r. W tym czasie przejechałem tylko 31382.56 kilometrów, z czego 11267.31 w terenie.
Follow me on Strava

2025
baton rowerowy bikestats.pl

-----Archiwum-----
2008
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2023
button stats bikestats.pl
2024
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.20km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 22.58km/h
  • VMAX 59.40km/h
  • Kalorie 685kcal
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Napięty plan ride

Czwartek, 20 sierpnia 2020 · dodano: 20.08.2020 | Komentarze 3

W pracy musiałem dziś zostać nieco dłużej, cały plan na rowerowanie się przez to rozleciał. Wszystko ekstremalnie szybko, aby zaliczyć pięć dyszek przed zmrokiem. Nawet się udało... Mógłby spaść jakiś deszczyk, bo po tych kilku kilometrach lasów i szutrów kurz dał się nieźle we znaki. Jakiś tam obrazek na tzw. sztukę

Dobry zestaw znaków drogowych
Dobry zestaw znaków drogowych © darus.bikestats.pl

Ostatnio nie trafia mi się nic ciekawego do fotografowania, nawet żadnego łosia :) a może to ja poprostu nie mam na to weny twórczej. 




  • DST 35.39km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 21.67km/h
  • VMAX 53.64km/h
  • Kalorie 617kcal
  • Podjazdy 242m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Samotne drzewo padło

Wtorek, 18 sierpnia 2020 · dodano: 18.08.2020 | Komentarze 3

Chciałem dziś trochę się powspinać, zaliczyłem więc chyba wszystkie okoliczne góreczki a wynik 240m w pionie jest raczej śmieszny jak na ten zamiar.
W kwietniu ubiegłego roku publikowałem w jakimś wpisie zdjęcie samotnego drzewa na środku pola. O to zdjęcie
Przejeżdzałem tam dzisiaj i zasmucił mnie widok leżącego drzewa. 

Samotne drzewo padło
Samotne drzewo padło © darus.bikestats.pl Cóż było już suche i zapewne już nie żyło, ale było nieodłącznym elementem krajobrazu w tym miejscu. Teraz jest jakoś pusto. 




  • DST 51.55km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 22.91km/h
  • VMAX 51.84km/h
  • Kalorie 940kcal
  • Podjazdy 182m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Festiwal Wisły

Sobota, 15 sierpnia 2020 · dodano: 15.08.2020 | Komentarze 2

Dziś miałem nadzieję na fajne fotki mające urozmaicić dzisiejszy wpis. W Kaszczorku byly dzis zawody jeździeckie więc liczyłem na fajne fotki skaczacych koni. Wyjechalem jednak o 18, na miejscu bylem więc przed 19 i trwało szeroko pojęte sprzątanie po imprezie. Stwierdzilem więc, że pojadę do Torunia, tam trwa festiwal Wisły. Reklamowali w lokalnym radiu 'zlot tradycyjnych łodzi rzecznych' ok bedzie co fotografować. Na miejscu ludzi tłum, kilka stoisk z żelkami, serkami i inna watą cukrową. Spiker śmięcił coś o roli rzek w gospodarce średniowiecza... Temat nawet i ciekawy, ale sam nie wiem czy gość to referował czy na pół spał, naprawdę 'charyzmatyczny orator'. Wracając do łodzi... Dwie zdezelowane barki stylizowane na coś w rodzaju 'łodzi wikingów'. Opuściłem więc największy tłum. Średnia spadła przez to o 5 km/h. Wróciłem do domu a wszystkie fotki z dziś zamieszczam poniżej.



.




  • DST 51.42km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 23.73km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Kalorie 901kcal
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna pięćdziesiątka

Piątek, 14 sierpnia 2020 · dodano: 14.08.2020 | Komentarze 4

Po załatwieniu wszystkich formalności zwiazanych ze sprawą uszkodzenia mojego auta przez nieznanego sprawcę na pewnym parkingu, szukaniu odpowiedniego warsztatu blacharsko-lakierniczego i innych przykrych (i niestety kosztownych) rzeczach, znalazłem trochę czasu na odstresowanie się w siodle. Ogólnie plan był aby wyruszyć o 8 rano z Adamem na 100+ ale jakiś pajac zepsuł mi wszystkie plany na dzisiejszy dzień. Wyszedłem o 18. Temperatura była już na bezpiecznym poziomie poniżej 30 stopni. Jechało się świetnie, poziom cyklozy wrócił na bezpieczny dla mojego zdrowia i życia poziom.
Jeśli chodzi o treści graficzne to znalazlem bardzo ciekawie i kolorowo przystrojony krzyż obok Wisły, który znajdował się we wsi, w ktorej 90% domów wygląda na opuszczone.
Kolorowo ozdobiony krzyż z widokiem na Wisłę
Kolorowo ozdobiony krzyż z widokiem na Wisłę © darus.bikestats.pl
Nie to, żebym był szczególnie wybitnym fanem tego typu symboli, ale ma to jakiś swój klimat i urok, którego jak zwykle fotografia nie oddaje. 




  • DST 48.35km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 23.02km/h
  • VMAX 69.48km/h
  • Kalorie 747kcal
  • Podjazdy 176m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poranna przejażdżka

Czwartek, 30 lipca 2020 · dodano: 31.07.2020 | Komentarze 3

Wstałem dość wcześnie, aby pogodzić trochę kręcenia z innymi planami nadrabiania życiowych zaległości. Tak więc parę minut po 7 byłem już w siodle po delikatnym sniadanku. Jechało się dość paskudnie. W którą stronę bym się nie kierował, było pod wiatr. Zanim nie złapałem rytmu było mi nawet momentami zimno. Dzień układa się zupełnie przyjemniej po przyjęciu dawki endorfin czerpanych z rowerowania. 




  • DST 25.01km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 25.87km/h
  • VMAX 46.80km/h
  • Kalorie 378kcal
  • Podjazdy 83m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tuż przed zmrokiem ride

Środa, 29 lipca 2020 · dodano: 29.07.2020 | Komentarze 2

Urlop... a więc nie ma zbyt wiele czasu na rower. 

Tuż przed zmrokiem

Tuż przed zmrokiem © darus.bikestats.pl




  • DST 104.79km
  • Teren 5.00km
  • Czas 05:01
  • VAVG 20.89km/h
  • VMAX 46.08km/h
  • Kalorie 1792kcal
  • Podjazdy 243m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza setka Adama

Sobota, 25 lipca 2020 · dodano: 25.07.2020 | Komentarze 2

Ruszyliśmy o 8 rano, w raz z rowerowymi kolegami z pracy. Plan był nieco inny, poniższa fotografia tłumaczy wszystko. 

Koło przyjaźni polsko-radzieckiej

Koło przyjaźni polsko-radzieckiej © darus.bikestats.pl
Dętki w odpowiednim rozmiarze i wentylem presta brak, sklepi rowerowego w okolicy brak, łatkowanie dętki i... Pompowanie co 2 km bo widać nieszczelności było więcej niż jedna. Inny kolega zdobył odpowiednią dętkę, użyczył sprężarki, poczęstował ciastem i... Kompocikiem. Po przygodach dosłownie dokręciliśmy do 100, nie odwiedzilismy kilku fajnych podjazdów, miejsc widokowych i zespołu parkowo pałacowego w Ostromecku, ale co się odwlecze... 


Kategoria >100km


  • DST 71.57km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:21
  • VAVG 21.36km/h
  • VMAX 65.88km/h
  • Kalorie 1000kcal
  • Podjazdy 199m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jeżowa siedemdziesiątka

Czwartek, 23 lipca 2020 · dodano: 24.07.2020 | Komentarze 2

Dziś będzie mało o samej jeździe, choć udało się zrobić bardzo przyjemne siedem duszek. Po powrocie z pracy - szybki serwis łańcucha, obmycie roweru z grubszego błota po ostatniej jeździe i wahania czy w ogóle wyjście ma sens. Naszły takie chmury, że na momencie zrobiło się ciemno. Wierząc w pogodynki, które zapowiadały, że deszczu jednak nie będzie ruszyłem. Po pierwszych kilku kilometrach niebo okryło się błękitem i kilkoma nie groźnymi białymi, kłębiastymi chmurkami. Widać zasłużyłem na pogodę. Tyle o samej jeździe. Poza dziewczynką (rudą, ze sporą nadwagą) jadącej po chodniki w kierunku przeciwnym i zjeżdżającej na jezdnię tuż pod moje koła,(ledwo wyhamowałem, dosłownie mm dzieliły nas od kraksy) nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło.

Tymczasem wczorajsze plany rowerowe zepsuły mi trzy małe jeżyki, które straciły mamę i zamieszkały w stacji deratyzacyjnej!! Szczęśliwie chyba była pusta bo przeżyły już dwie doby. Nakarmiliśmy je rozdrobnioną karmą dla kota - w internetach pisali, że tak można. Odwieźliśmy je do fundacji specjalizującej się w ratowaniu jeży małych, osieroconych i niepełnosprawnych.

Dwu tygodniowe języki przed podróżą do fundacji JeKo
Dwu tygodniowe języki przed podróżą do fundacji JeKo © darus.bikestats.pl

Okazało się, że mają zaledwie dwa tygodnie. Tam podrosną do stosownego wieku i zostaną wypuszczone na wolność. Całą akcję ratunkową koordynowała głównie moja kobieta, ale z racji, że wszystkie trzy to samce, zostały nazwane Darek, Darek i Darek. Więcej na FB fundacji Chcieliśmy aby zamieszkały w naszym ogrodzie, ale w ich wieku potrzebują specjalnej opieki, a my się na tym nie za bardzo znamy. Niech rosną duże, zdrowe i kolczaste i cieszą się wolnością.




  • DST 30.46km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 17.74km/h
  • VMAX 56.52km/h
  • Kalorie 554kcal
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nadwiślańskie szutry i piachy z finałem w krzakach

Niedziela, 19 lipca 2020 · dodano: 19.07.2020 | Komentarze 3

Za ciepło dziś żeby się szarpać. Wybrałem się więc na lajcikową przejażdżkę po nadwiślańskich ścieżkach. Korzystając, że rower po ostatnim błocie jeszcze nie umyty nie było żal potaplać się trochę na podmokłych przybrzeżnych ścieżkach a'la singeltrack.
W niebieskich kwiatach
W niebieskich kwiatach © darus.bikestats.pl
Polna dróżka
Polna dróżka © darus.bikestats.pl
Blisko domu, postanowilem pośmigać między drzewami. Niestaty nie zauważylem pod soczystą kępą zielska pniaka, który zmienił tor jazdy wzdłóż ścieżki na trajektorię lotu wprost w krzaki. Szczęśliwie poza drobnymi obtarciami na nogach i prawym łokciu nic mi się nie stało. Lot był jednak epicki. Nadawał by się do kompilacji filmów ze śmiesznymi wypadkami. 




  • DST 51.72km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 21.55km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Kalorie 929kcal
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Leśno szosowe kilometry

Piątek, 17 lipca 2020 · dodano: 17.07.2020 | Komentarze 1

Po wielu próbach udało się zgrać grafiki i wybrać na przejażdżkę z Adamem, który już chyba na dobre wkręcił się w rower. Aby nie marnować możliwości rowerów górskich poprowadziłem przez trasę pp leśnych w miarę utwardzanych drogach. Niezła zabawa, trochę błota po całonocnych opadach. Zdjec z dzisiaj brak. Jakoś się nie złożyło, a jak przedwczoraj fotografowałem młodego łosia, zostałem niemal zjedzony przez komary, więc zwyczajnie bałem się powtórki z tej rozrywki.