Info

avatar Cześć, Jestem DaruS. Tego bloga prowadzę od 17 maja 2008r. W tym czasie przejechałem tylko 30686.69 kilometrów, z czego 10863.98 w terenie.

2024
baton rowerowy bikestats.pl

-----Archiwum-----
2008
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2023
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

>> 2023 Gdańsk

Dystans całkowity:344.34 km (w terenie 150.00 km; 43.56%)
Czas w ruchu:17:21
Średnia prędkość:19.85 km/h
Maksymalna prędkość:87.61 km/h
Suma podjazdów:773 m
Suma kalorii:5623 kcal
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:172.17 km i 8h 40m
Więcej statystyk
  • DST 164.88km
  • Teren 40.00km
  • Czas 07:18
  • VAVG 22.59km/h
  • VMAX 87.61km/h
  • Kalorie 2730kcal
  • Podjazdy 176m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Wu-Te-eRem powrót w kierunku południa

Niedziela, 20 sierpnia 2023 · dodano: 25.08.2023 | Komentarze 2

Tak, dziś jest ten dzień, dziś się odkuję i przejadę w końcu te dwieście. Olewamy chaszcze, rzut oka na morze
Zerknąć na morze
Zerknąć na morze © darus.bikestats.pl

i ładujemy Wiślaną Trasą Rowerową jak biali ludzie. Przedostajemy się promem w Mikoszewie na przeciwną stronę ‘królowej polskich rzek’ aby urozmaicić trochę wycieczkę. Kilometry uciekają, tempo solidne… temperatura również. Po 160km jesteśmy w Grudziądzu, zajeżdżamy do popularnej jadłodajni z literką M – po takim wydatku energetycznym w ten weekend, wolno nam zjeść wszystko na co mamy tylko ochotę. Po wizycie w toalecie stwierdzam, że mój zad dotknięty osiemnastoma godzinami w siodle przy temperaturze ponad 35stopni Celsjusza, jest w stanie agonalnym i nie nadaje się już do jazdy. Miałem plan łyknąć przeciwbólowe i dojechać do Torunia (60km względnie niezłych dróg, na spokojnie 3h). Stwierdziłem jednak, że robić sobie jeszcze większą krzywdę, przy perspektywie ciężkiego tygodnia w pracy jest pozbawione sensu. Trzeba schować honor do kieszeni i wrócić pociągiem…
Wracamy pociągiem :(
Wracamy pociągiem :( © darus.bikestats.pl

i całe szczęście bo gdy byliśmy już na stacji rozpętała się nie lada burza z solidną ulewą.


Kategoria >> 2023 Gdańsk


  • DST 179.46km
  • Teren 110.00km
  • Czas 10:03
  • VAVG 17.86km/h
  • Kalorie 2893kcal
  • Podjazdy 597m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Śladem Wisły1200

Sobota, 19 sierpnia 2023 · dodano: 22.08.2023 | Komentarze 2

Na weekendowy wypad z kolegami udaliśmy się do Gdańska. Trasa teoretycznie idealna na raz, dodatkowo była gotowa ‘meta’. Ruszyliśmy parę minut po 6 rano, ale… żeby nie było za łatwo pojechaliśmy śladem ultra maratonu Wisła 1200. No tak, nie bez powodu organizator słynie w środowisku z chaszczy.
Przejezdnie.
Przejezdnie. © darus.bikestats.pl
Wycieczka wyleczyła mnie w zupełności z jakichkolwiek marzeń o starcie w tym wydarzeniu. Trzy metrowe pokrzywy, zalane drogi, piłowanie po środku nie skoszonej łąki to nie moja bajka.
Proszę o aktualna definicje 'drogi'
Proszę o aktualna definicje 'drogi' © darus.bikestats.pl

Lubię MTB ale w formie trochę bardziej technicznej niż przeprawowej.
Mućka- nastąp się
Mućka- nastąp się © darus.bikestats.pl

Kwintesencją dnia była łąka w pełnym słońcu z widokiem na zamek w Gniewie, było na tyle gorąco, że strach było włączyć funkcję temperatury na licznikach. Oczywiście płynów już brak, bo postój planowany przy biedronce w Gniewie i w tym momencie strzela dętka. Po kilkunastu godzinach walki w nadwiślańskich krzakach, pokonaniu jakichś 150 km po śladzie Wisły, zużyciu całego zapasu gum podziurawionych kolczastymi krzewami, pojechaliśmy na PKP do Tczewa. Przejazd pociągiem darmowy, bo konduktor nie potrafił poradzić sobie z urządzeniem mobilnym... dziwne, że na kolei dzieje się nie najlepiej? I tak po tych wszystkich przygodach na noclegu wylądowaliśmy po 22. Dzień zakończony bez wypadku i udaru, to też jakiś sukces, choć liczyłem na wynik dwieście plus.