Info

avatar Cześć, Jestem DaruS. Tego bloga prowadzę od 17 maja 2008r. W tym czasie przejechałem tylko 30742.72 kilometrów, z czego 10908.98 w terenie.

2024
baton rowerowy bikestats.pl

-----Archiwum-----
2008
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2023
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 70.23km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:29
  • VAVG 20.16km/h
  • VMAX 48.24km/h
  • Kalorie 1212kcal
  • Podjazdy 220m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dlugi weekend 2 ride

Piątek, 12 czerwca 2020 · dodano: 12.06.2020 | Komentarze 3

Kolega z pracy zaczyna przygodę z rowerem, więc umówiliśmy się (z okazji wolnego piatku) na malego tripa. Ja miałem powiekszony o dojazd i powrót z Torunia, więc przekręciłem jakieś 35km więcej. Jak na poczatki, początków radzi sobie całkiem nieźle. Odwiedziliśmy Barbarkę, na której nie bylem od wyprowadzki z Torunia. W lesie błoto i kałuże na całą szerokość dróg, więc i SPA zaliczone. Dotarliśmy do celu. Nie wiele się zmieniło, dostawili tylko teżnię solankową z budżetu partycypacyjnego.
Mini tężnia solankowa na Barbarce
Mini tężnia solankowa na Barbarce © darus.bikestats.pl

Wyjechalem o 9 rano a wracając około 13, było już tak nieludzko gorąco. Dobrze, że przynajmniej wiatr delikatnie owiewał a nie kazał ze sobą walczyć. W drodze powrotnej przejechałem jeszcze pumptracka (również inicjatywa ze środków budżetu partycypacyjnego), jednak znów się nie Wyszalałem, bo przy końcówce jechało wolne dziecko, a bałem się wyprzedzać bo zdawało się jechać niepewnie. Mimo to PR na pumptracku zdobyty. No i to na tyle. Jestem dość wyrowerzony. Podoba mi się taki długi weekend. Nie spodziewałem się takiej pogody, nie uzylem żadnego filtra i przez to troche się spaliłem od rekawic do rękawka i od konca spodenek do kolana. Piecze :p ale frajda z roweru jak zawsze, a trzeba zarażać innych cyklozą. Bo to bardzo pozytywny wirus ;) 





Komentarze
Trollking
| 19:38 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj Minusik dla kolegów :)
DaruS
| 08:15 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj Już kilka takich duetów przewinęło się przez tego bloga, koledzy mają już jednak inne hobby :p
Trollking
| 21:09 piątek, 12 czerwca 2020 | linkuj To jedyny słuszny wirus :) Może z tego być jakiś fajny duet na przyszłość!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]