Info

avatar Cześć, Jestem DaruS. Tego bloga prowadzę od 17 maja 2008r. W tym czasie przejechałem tylko 30742.72 kilometrów, z czego 10908.98 w terenie.

2024
baton rowerowy bikestats.pl

-----Archiwum-----
2008
button stats bikestats.pl
2009
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2023
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 30.55km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:31
  • VAVG 20.14km/h
  • VMAX 52.56km/h
  • Kalorie 608kcal
  • Podjazdy 129m
  • Sprzęt Specialized Hardrock Sport 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruch leśny

Niedziela, 22 września 2019 · dodano: 22.09.2019 | Komentarze 3

Dziś pierwszy raz od dwóch tygodni wsiadłem na rower. Piękna pogoda. Nie zbyt wietrznie, bardzo słonecznie i ciepło. Być może to jeden z ostatnich wyjazdów na krótko. Po objechaniu mojej lokalnej traski MTB, postanowiłem dokręcić jeszcze kawałek po najbliższej szutrowej DDRce. Ruch jak w Paryżu (widać wszystkim spodobała się dzisiejsza aura). Jak to zwykle w takie dni bywa dużo maruderów, mało osob jadacych bezpiecznie do przodu. Jadac jakis kawałek za starszym małżeństwem (chyba z 10km/h zasówali) nie mogłem wyprzedzić bo z naprzeciwka rower za rowerem, jak w godzinach szczytu. Wtem dziadek zjeżdża na lewo z naprzeciwka rozpędzona osoba z tych szybszych i szczęśliwie sprawniejszych. Cudem udało się uniknąć tragedii czołowego zderzenia. Rowerzysta ominął dziadka slalomem między sosnami a ten drugi stracił równowagę i przywitał się z matką ziemią. Zatrzymałem się a jak. Pomogłem sie panu pozbierać. Twierdzi, że to wina tych psychopatów wyścigowcow, którzy nie potrafią jeździc. Nie chciało mi się wyprowadzać go z błędu. Zawróciłem wertepami bo na ścieżce za dużo psychopatów wyscigowców więc sie bałem.


Oby jak najwięcej takich słonecznuch dni.
Oby jak najwięcej takich słonecznuch dni. © darus.bikestats.pl





Komentarze
Trollking
| 19:33 poniedziałek, 23 września 2019 | linkuj A faktycznie, zapomniałem, że Wy tam macie prze...rydzykowane :)

PS. Toruń ma dobrego autora kryminałów - Roberta Małeckiego. Choć ostatnie dwie książki dzieją się w Chełmży. Polecam jeśli nie znasz.
DaruS
| 11:42 poniedziałek, 23 września 2019 | linkuj Nie chciałem ryzykować. Poza tym już na rower nie wsiadł ...tylko prowadząc udał się do domu. I mam nadzieje, że więcej nie wsiądzie.
Wiesz jak jest. Zaczęła by się dyskusja, potem kłótnia, a na koniec zostałbym najgorszym chuliganem i armia ojca T by mnie dopadła. W moich rejonach trzeba uważać na moherową mafię ;)
Trollking
| 20:11 niedziela, 22 września 2019 | linkuj Eh... :) Dziadka trzeba było wyprowadzić jednak z błędu, bo na starość będzie miał kogoś na sumieniu. Fajnie, że pomogłeś.

Marzy mi się brak obowiązku jazdy ddr-kami... Byłoby i piękniej, i bezpieczniej.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kalne
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]